Razem z mężem rozpoczęliśmy budowę Tyberiusza jesienią 2008.W lutym 2011 nastąpił szczęśliwy koniec i wprowadziny do naszego wymarzonego domu. W projekcie wprowadziliśmy parę zmian: poszerzyliśmy garaż i kotłownię, zlikwidowaliśmy spiżarnie robiąc z tego nieco mniejszą szafę w korytarzu, zmieniliśmy schody na górę aby nie były zbyt strome, poprawiliśmy wentylację w domu dorabiając drugi komin, podnieśliśmy poddasze o 2 pustaki, wylaliśmy górny strop robiąc tym samym strych nad całym domem, zlikwidowaliśmy garderobę na rzecz pokoju nad wykuszem, w każdym pokoju na górze zrobiliśmy okno dachowe.